bo poszczuje moim bokserem.
Wracajac do filmu to prawdziwy kunszt dla widza doswiadczonego i zapoznanego z dzielami Lovecrafta.
Jakby malo tego nie tak dawno skonczylem gre Call Of Cthulhu Dark Corners Of The Earth poprostu perla wsrod survival-horrorow tak jak ten film oraz hiszpanski Dagon ...
Czułem się na seansie jakbym właśnie uczestniczył w tym filmie. Genialny duch Lovecrafta wylewa się z ekranu, a jako wielki fan i Carpentera i Lovecrafta nie mogłem spokojnie wysiedzieć na tyłku.
Jeszcze jedna rzecz mocno mnie uderzyła w tym filmie. A mianowicie Carpenter stawia pytanie - "Myślę, więc jestem", tak...
Odswierzylem sobie po latach, straszy nadal na dobrym poziomie, facet z toporem idacy w strone kawiarni, klasyczna scena z tego filmu.
Neil nadaje sie do filmow grozy, pokazal to w 'Ukrytym wymiarze".
Swietne,klimatyczne kino Mistrza Carpentera.Film o tym,jak cienka bywa granica,między fikcją,a rzeczywistością. Doskonała rola Sama Neilla.
"After this meeting, each devil will have to heal for years from depression, ptsd, nervous, etc. And for the rest of his life he will regret that THEIR did not obey."
Kiedyś go oglądałem no i był całkiem ok, ale jakiegoś wielkiego wrażenia na mnie nie zrobił. Teraz do niego wróciłem, no i zmieniłem zdanie, bo naprawdę świetny był. Powiedziałbym, że to taki piękny hołd oddany Lovecraftowi. Naprawdę widać, że zabrali się za tą produkcję jego fani, bo wszystko co było kluczowe w jego...
więcejPo tak pozytywnych komentarzach spodziewałem się lepszego horroru. Ten niestety nudził, ale jest sporo rzeczy które go ratują. min. Momentami dobry klimat ale jest to tylko namiastka wcześniejszych produkcji Carpentera.
trochę się tak czułem oglądając ten (bardzo literacki) horror. No podobał mi się ten koncept
z autorem powieści grozy. Bez wątpienia film ma swój klimat, a efekty specjalne mają swój
urok, choć odniosłem też wrażenia jakby nieco się już postarzał i przez co trąci trochę
kiczem, co jednak nie przeszkadza bardzo w...
Carpenter wrzucił do jednego filmu wszystko,co przyszło mu do głowy. Od fałszywej Biblii i zapowiedź końca świata, przez szaleństwo i paranoję, aż po groteskowe, ohydne stwory w duchu Cronenberga i Lovecrafta. Zabrakło tu jednak stopniowania tego wszystkiego, on po prostu rzuca widza w paszczę szaleństwa, nagłych cięć,...
więcejMoja rada dla każdego przymierzającego się do zobaczenia "W paszczy szaleństwa":
oglądajcie ten film w absolutnym skupieniu, najlepiej sami, bez rozpraszania się i przy
odpowiedniej atmosferze. Kiedy pierwszy raz podszedłem do tego filmu i oglądałem go z
gronem znajomych, czułem się zawiedziony i rozczarowany. To...