Czy ktoś, kto wstawił taki opis w ogóle oglądał ten film?
Nawet jeśli, to ten opis brzmi absurdalnie, jak z jakiegoś telemagazynu. I to z niższej półki.
Bardzo mądra wypowiedź. "Opis jest słaby". "No i co?".
Aktualnie, mistrzu, ten film jest ma nominację do Oscara i jest dostępny tylko w kinach. Oczywiście, że dużo Polaków w pierwszej kolejności zobaczy opis na filmwebie, by zobaczyć o czym to jest.
A o samym FW mam słabe zdanie pod wieloma względami, jedyne co mnie tu trzyma, to rozbudowany (w porównaniu do zagranicznych portali) system znajomych. Wszelkie info sprawdzam gdzie indziej.
no ale głównym wątkiem filmu tez nie jest to czy ona znika, czy umiera... Co to w ogóle za punkt zaczepienia do krótkiego opisu filmu. Jak by nie można było napisać o tym że film opowiada o ludziach, którzy mierzą się ze swoją przeszłością, która cały czas ma duży wpływ na ich teraźniejszość, na ich wybory i relacje w rodzinie i w pracy.