Jeśli się zastanawiał nad wybraniem się do Opery i Filharmonii Podlaskiej na Carmen to owszem - zachwyci się muzyką. Za to realizatorzy polegli na wszystkim innym... samo przeniesieni akcji do współczesności odebrało operze całą magię, a Carmen zamiast cyganki-kokietki w czerwonej koronce, została blond blacharą w skórze.